Ma 8 – 13 lat,
warkoczyki, koński ogon, włosy dla wygody krótko ścięte –
niepotrzebne skreślić.
Twoja córka.
Ciągle jest dzieckiem,
chłopakami i ciuchami interesuje się umiarkowanie, nadal lubi
bajki, pluszaki i lalki.
Bądź czujna. Już
niedługo. Wkrótce wszystko się zmieni.
Może macie przed sobą
jeszcze parę lat a może już tylko kilka miesięcy, ale bądź
pewna – koniec dzieciństwa nadchodzi. Pewnego dnia zdasz sobie
sprawę, że Twoja mała córeczka zniknęła i oto masz w domu
nastolatkę z burzą hormonów i młodzieńczym buntem w pakiecie.
Powiało grozą?
Oj tam, oj tam. Nie
będzie tak źle.
Niezależnie od zmian,
które nastąpią, bo tak to już ze zmianami bywa, zawsze będziecie
dla niech, i one dla Was, centralną częścią Wszechświata.
A na razie … Na razie
cieszmy się tym co mamy. Nie psujmy niedzielnego popołudnia myślami
o poniedziałku.
To taki ciekawy czas w
życiu dziecka, nie wiedzieć dlaczego traktowany po macoszemu. Każdy
kto szuka porad i literatury dotyczących opieki nad niemowlęciem,
wychowania przedszkolaka czy rozwiązywania problemów w relacjach z
nastolatkami, znajdzie ocean materiałów. Dla rodziców dzieci przed
okresem dojrzewania – pustka informacyjna, co najwyżej małe co
nieco w kontekście problemów szkolnych. Chcę aby ten blog był
małym kroczkiem w kierunku wypełnienia tej luki.
Chcę przeżyć ten czas
możliwie najintensywniej, nacieszyć się moim dzieckiem póki
jeszcze nim jest. Mając świadomość nieuchronności zmian,
przygotować się na nie.
Napiszę o moich
wychowawczych błędach i sukcesach, o tym z czym sobie poradziłam i
z czego jestem dumna, o tym z czym sobie nie poradziłam i czego się
wstydzę. Podzielę się tym z Wami a Wy podzielcie się ze mną
swoimi doświadczeniami. Razem pożegnajmy ich dzieciństwo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz